Kokosie! [Dla A.J.]

Poszła po kokosa do drogerii.

W szampony i mydła powpychała nosa.

Ku swemu zdziwieniu twierdzi:

Nie, nie czuję tu kokosa!

Może w tym?

Nie, to tylko mydło,

Które już jej zbrzydło

I mi w sumie też.

Podrabianego kokosa chciała

Wyrzucić do kosza, lecz jeszcze

W jakieś żele pod prysznic zanurzyła nosa.

I pełna pewności w głosie mówi:

Nie, tu też nie ma kokosa.

16 myśli w temacie “Kokosie! [Dla A.J.]

Dodaj komentarz